Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6243
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Może i wydaje się, że oddało to co z Jagą, ale jednak te dwa remisy to tylko dwa punkty mimo, że na wyjezdach ze zdecydowanie mocniejszymi i ogranymi drużynami. Choć 1+1 to tylko 2, a jakbyśmy jednak jeden z tych meczy wygrali, a drugi przegrali byłyby 3 punkty
nadal jest nadzieja, przynajmniej na kolejny tydzień, tylko do tych remisów trzeba dorzucić wygrane z drużynami z dołu.
nadal jest nadzieja, przynajmniej na kolejny tydzień, tylko do tych remisów trzeba dorzucić wygrane z drużynami z dołu.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2024, o 14:48 przez heli, łącznie zmieniany 1 raz.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
-
- Posty: 5168
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Rzeczywiście bramkarsko ostatnio nie pomaga, aczkolwiek coś tam wybronił dzisiaj. Natomiast biorąc pod uwagę jak my rozgrywamy od tyłu, stawiam tezę, że przy innych bramkarzach to by nie miało szans powodzenia. Stipica gra nogami, co jest u Niedzwiedzia kluczowe. Reszta, może poza Potocznym, robi to na marnym poziomie.
Czytam to forum i czasami mi się nóż w kieszeni otwiera. Mecz się skończył, mamy 1 punkt na boisku mistrza Polski, mając posiadanie 60%. Ja bym tych wszystkich haterów banował.
Traciliśmy masowo bramki w ostatnich minutach. Coś czuję, że karta się odwraca
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 12005
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
ten spadajacy z 6-0 we Wrocławiu za Gucia byl lepszy?
ten z koncow Kociana?
czy ten spadajacy w latach 90 i 00?
wiele Ruchow bylo slabszych w Ekstraklasie-
Ten jednak ma najmniej wygranych Jajo i to jest nie do podważenia . Jednak jeśli remisami utrzymamy Ekstraklasę to zwracam honor.
ten z koncow Kociana?
czy ten spadajacy w latach 90 i 00?
wiele Ruchow bylo slabszych w Ekstraklasie-
Ten jednak ma najmniej wygranych Jajo i to jest nie do podważenia . Jednak jeśli remisami utrzymamy Ekstraklasę to zwracam honor.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10196
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Ozor - oczywiscie, ze ciezko sie bedzie utrzymac remisami, ale co to ma do mojej odpowiedzi?
po pierwsze, wypisalem sezony spadkowe i jestem w pelni przekonany, ze teraz gramy lepiej niz w przywolanych momentach.
po drugie, mowie o tym jak wyglada gra. jak wyglada tabela tez wiem, tylko ze to jest taki cep na argumenty, ze moze zabic kazda dyskusje w sumie po co to forum, po co gadac o pilce. kazdy co zna cyferki moze spojrzec na tabele i ma wszystkie odpowiedzi. dobrze wiesz, ze to splycenie dyskusji i czesto punkty nie odpowiadaja temu jak to wyglada na boisku.
spyru - co ciekawe, to ta akcja bramkowa rozpoczela sie od zlego wybicia Stipicy, ktore akurat wydawalo sie zbedne, bo mial dosc proste granie. wiele razy obgryzam paznokcie jak daje pilki obroncom pod presja, jestesmy zamknieci pod linia koncowa. tutaj mial spokojne granie i zrobil zly wykop.
na obrone Dante trzeba powiedziec, ze jak mu czasem obroncy daja te pilki w kolana, to nie wiem czy inni bramkarze by sobie z tym radzili.
ogolnie to z boku patrzac, to taki gosc, ktorego chce sie lubic, chce sie mu kibicowac. niestety ciut chlodniej patrzac to maczal palce w 4 ostatnich golach przeciwko nam.
po pierwsze, wypisalem sezony spadkowe i jestem w pelni przekonany, ze teraz gramy lepiej niz w przywolanych momentach.
po drugie, mowie o tym jak wyglada gra. jak wyglada tabela tez wiem, tylko ze to jest taki cep na argumenty, ze moze zabic kazda dyskusje w sumie po co to forum, po co gadac o pilce. kazdy co zna cyferki moze spojrzec na tabele i ma wszystkie odpowiedzi. dobrze wiesz, ze to splycenie dyskusji i czesto punkty nie odpowiadaja temu jak to wyglada na boisku.
spyru - co ciekawe, to ta akcja bramkowa rozpoczela sie od zlego wybicia Stipicy, ktore akurat wydawalo sie zbedne, bo mial dosc proste granie. wiele razy obgryzam paznokcie jak daje pilki obroncom pod presja, jestesmy zamknieci pod linia koncowa. tutaj mial spokojne granie i zrobil zly wykop.
na obrone Dante trzeba powiedziec, ze jak mu czasem obroncy daja te pilki w kolana, to nie wiem czy inni bramkarze by sobie z tym radzili.
ogolnie to z boku patrzac, to taki gosc, ktorego chce sie lubic, chce sie mu kibicowac. niestety ciut chlodniej patrzac to maczal palce w 4 ostatnich golach przeciwko nam.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 2694
- Rejestracja: 20 maja 2006, o 16:55
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Może to będzie ten przełomowy moment i wygramy te kilka meczów które będą potrzebne do utrzymania. Szkoda, że od początku sezonu nie było tego trenera i tego składu, zakładam, że bylibyśmy gdzieś w środku tabeli.
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 26 lis 2009, o 23:35
- Lokalizacja: Niebieski Śląsk
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Zobaczcie se statystyki po szpilu.
Nie wiem kiedy Raków mioł takie słabe statystyki w czasie szpilu u siebie i to grając z drużyną z 17 pozycji.
Także nie pozwolili my mistrzowi Polski na wiele.
Ten punkt trzeba szanować i myślę, że jeszcze bardziej podbuduje on naszych piłkarzy. Za tydzień walczymy o złapanie kontaktu z tymi, których gonimy.
Nie wiem kiedy Raków mioł takie słabe statystyki w czasie szpilu u siebie i to grając z drużyną z 17 pozycji.
Także nie pozwolili my mistrzowi Polski na wiele.
Ten punkt trzeba szanować i myślę, że jeszcze bardziej podbuduje on naszych piłkarzy. Za tydzień walczymy o złapanie kontaktu z tymi, których gonimy.
-
- Posty: 3425
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Szaxun. Mega szacun.
Cufal, strzał życia jak zwal tak zwał- W KOŃCU my cos wcisnelismy po czasie!
Remis bralem w ciemno, tym bardziej po takiej grze i końcówce.
Z Puszcza byc albo nie byc dalej w grze o EXe.
PS. ciesze sie ze synek w koncu sie przelamal.
Oby ta druzyna "zmartwychwastała" czego Wam i Niebieskim życze. Alleluja!!!
Cufal, strzał życia jak zwal tak zwał- W KOŃCU my cos wcisnelismy po czasie!
Remis bralem w ciemno, tym bardziej po takiej grze i końcówce.
Z Puszcza byc albo nie byc dalej w grze o EXe.
PS. ciesze sie ze synek w koncu sie przelamal.
Oby ta druzyna "zmartwychwastała" czego Wam i Niebieskim życze. Alleluja!!!
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
- MakeRson
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 292
- Rejestracja: 27 sie 2009, o 11:58
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Ależ mi się podobał Soma w dzisiejszym spotkaniu. Harował za dwóch. Liczę, że za tydzień na Puszczę usiądziemy od początku i damy się wciągnąć w ich antyfutbol. WSZYSCY PO BILETY NA PUSZCZĘ!
Niebieskie Mysłowice
- Darth Kabut
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1460
- Rejestracja: 3 wrz 2007, o 23:47
- Lokalizacja: Niderlandy
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Suma szczęścia równa się zero,
Los oddał co zabrał na Jadze.
Szczerze, wolałbym dzisiaj przegrać i wygrać na Jadze.
Los oddał co zabrał na Jadze.
Szczerze, wolałbym dzisiaj przegrać i wygrać na Jadze.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 sie 2016, o 18:50
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Ja jeszcze tylko jedno powiem, zawsze my wybijali do tormana, a tu raz Stipica wybił na środek i mówię żeby tylko bramki z tego nie było, ehhhh
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 14:16
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Czuje, że to jest najważniejszy 1pkt ostatnich lat.
Dodatkowo osobiście znam kilku naszych kibiców z okolic Częstochowy (do tego cały Myszków). Dla nich ten wynik jest jak tlen - przecież te medaliki nas regularnie lały ostatnio, jeszcze teraz se chcieli naszym kosztem robić fete z tym Lopezem. Nie tym razem!
Dodatkowo osobiście znam kilku naszych kibiców z okolic Częstochowy (do tego cały Myszków). Dla nich ten wynik jest jak tlen - przecież te medaliki nas regularnie lały ostatnio, jeszcze teraz se chcieli naszym kosztem robić fete z tym Lopezem. Nie tym razem!
-
- Posty: 7741
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Dalej podtrzymuje tezę, że na mecz z Cracovią będzie 25-30 tys. i utrzymanie.
-
- Posty: 943
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Kurrrna może narszcie karma sie odwróci. Ten punkt smakuje nieźle, ale i tak nam się należał patrząc na przebieg gry. Jesienią abstrakcją było, że na Rakowie zrobimy posiadanie 64%. Może za ofensywnie zagraliśmy, ale to może nam dać punkty w meczach ze słabszymi rywalami. Puszcza też jest na musiku i punkt im też za wiele nie da. Walczyć! Za tydzień tylko 3 punkty!
-
- Posty: 10438
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Jak Kozak walnął lagę w ostatniej akcji, to... Po analizie widzę jak mądre to było zagranie, jak wiele zrobił Szymański. A Moneta!
Niemniej sytuacja wciąż trudna, a teraz ruch na szachownicy mają Korona i Puszcza. Oby w poniedziałek wieczorem sytuacja się nie zmieniła chociażboję się, że Puszcza w "mistrzostwach Polski w autach" coś urwie. Oby nie.
Niemniej sytuacja wciąż trudna, a teraz ruch na szachownicy mają Korona i Puszcza. Oby w poniedziałek wieczorem sytuacja się nie zmieniła chociażboję się, że Puszcza w "mistrzostwach Polski w autach" coś urwie. Oby nie.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 1194
- Rejestracja: 23 lis 2011, o 17:46
- Kontakt:
Re: Raków Częstochowa - Ruch Chorzów / 30.03.2024 Godz 12:30
Tak na spokojnie. Punkt urwany na boisku mistrza Polski to sukces. Oni ani razu nie przegrali, a oprócz nas, zremisowali 3 razy. Statystyki potwierdzają to, że grali w mocnej defensywie i szczerze mówiąc to nie mieli jakichś klarownych sytuacji. To dobrze świadczy o tym jak się postawiliśmy. Szkoda, że nie udało się wygrać, ale ten punkt jest kolejnym cennym. Tych "nic nie wartych" punktów z remisów to uzbieraliśmy już trochę i dzięki nim nadal, jakimś cudem, liczymy się w walce o utrzymanie. A przynajmniej do poniedziałku.
Wielu zawodników wydawało się dziś niewidocznych, ale to był mecz przepychania, walki i cholernie rwany dzięki sędziemu, który na nic nam nie pozwalał. Wiadomo, że nie jesteśmy obiektywni, ale gdy każda stykówka była dla Rakowa, a u nas takie sytuacje:
-Josema prawie dostaje w twarz z buta przy walki o pilkę- nic nie ma
-trzy stykowe sytuacje z rzędu w ciągu minuty- nic nie ma
-Dadok (?) wybiegający prawą stroną i zwyczajnie wypchnięty na plecy- nic nie ma
-Stępiński urywający się prawą strony z linii obrony, wypchnięty i przewrócony- nic nie ma
No idzie się zdenerwować, aczkolwiek zawsze powtarzam- strzelić tyle, żeby sędzia nie był w stanie przeszkodzić.
Jak kogoś pochwalić to zmienników, bo zrobili wiatr i trochę nasza gra odżyła. Z podstawy- Letniowski przebiegł największy dystans ze wszystkich piłkarzy, o kilometr prześcigając drugiego w zestawieniu. No i Novothny. Wygrał chyba wszystkie pojedynki główkowe, był wszędzie, walczył, szarpał. Taki Szczepan-bis
Wielu zawodników wydawało się dziś niewidocznych, ale to był mecz przepychania, walki i cholernie rwany dzięki sędziemu, który na nic nam nie pozwalał. Wiadomo, że nie jesteśmy obiektywni, ale gdy każda stykówka była dla Rakowa, a u nas takie sytuacje:
-Josema prawie dostaje w twarz z buta przy walki o pilkę- nic nie ma
-trzy stykowe sytuacje z rzędu w ciągu minuty- nic nie ma
-Dadok (?) wybiegający prawą stroną i zwyczajnie wypchnięty na plecy- nic nie ma
-Stępiński urywający się prawą strony z linii obrony, wypchnięty i przewrócony- nic nie ma
No idzie się zdenerwować, aczkolwiek zawsze powtarzam- strzelić tyle, żeby sędzia nie był w stanie przeszkodzić.
Jak kogoś pochwalić to zmienników, bo zrobili wiatr i trochę nasza gra odżyła. Z podstawy- Letniowski przebiegł największy dystans ze wszystkich piłkarzy, o kilometr prześcigając drugiego w zestawieniu. No i Novothny. Wygrał chyba wszystkie pojedynki główkowe, był wszędzie, walczył, szarpał. Taki Szczepan-bis
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: BandzioR, Google [Bot], Google Adsense [Bot], klimz(R)owiec, Marciak i 67 gości