Strona 22 z 22

Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30

: 10 mar 2024, o 20:59
autor: jajo
fRoś pisze:
10 mar 2024, o 18:16
jajo pisze:
10 mar 2024, o 14:13

odkrycie wiosny na stoperze. nawet dzisiaj wiele wygranych pojedynkow, dobrych wprowadzen.
nie byl zamieszany w zadnego z goli.
Szefem obrony w ekstraklasie, nie może być gość, którego "doświadczenie" okreslenie na wyrost(30 meczow?), to gra z musu w środku, na orliku w Częstochowie i teraz u nas. Wyprowadzenie ma, bo to środkowy pomocnik i strzelił nawet 30 goli w Rekordzie, więc czutke jakąś ma, ale Malinowskim drugim nie zostanie. Zobacz sobie skrót dzisiejszy. Razem z Szurem, to jest kabaret nie linia obrony. Myli mu się(?) ŚPD z ŚO i niepotrzebnie wychodzi za wysoko, robiąc dziure w srodku, np. zrobił to dziś - fuks i brak czerwonej dla Stipicy, zrobił to z Legią - gol Kramera. Doświadczenie na tej pozycji, nie eksperymenty. Kiedyś w Ruchu o tym wiedzieli.
moze masz racje z opuszczeniem strefy z Legia. zauwazylem, ze to nie pomoglo. natomiast dzisiaj to juz moglo byc taktyczne wychodzenie za Shkurinem, bo Stal wiekszosc zagrozenia przez niego tworzy.

nie kupuje argumentow o orliku z Czestochowy. to jak ktos gral nizej, nie moze sie przebic i grac na wyzszym poziomie?
przechodzenie do tylu to standard, nie tylko z wiekiem jak Malina, ale tez z przechodzeniem ligi wyzej. ogolnie jak ktos najwiecej daje druzynie to gra z przodu, czy to w ataku czy w srodku pola, ale bardziej ofensywnie. im wyzszy poziom rywali, to okazuje sie, ze te umiejetnosci ofensywne nie wystarczaja na robienie takiej roznicy. przesuwa sie takie delikwenta do tylu. i u Szymanskiego to sie na razie sprawdza. za slaby, zeby rozgrywac pilke w Ekstraklasie, ale wprowadzenie juz ma nienajgorsze. W Białymstoku pieknie wylaczyl Pululu, z Piastem i Wartą też bardzo dobre mecze. Czy okaze sie defensorem ekstraklasowym na lata, czy miał przeblysk formy w ostatnim miesiacu - zobaczymy. Lepszych w kadrze teraz nie widze, a i nie widze, zeby Szymanski dal wiecej druzynie na defensywnym pomocniku. swoja droga widac jak NIedzwiedz ladnie buduje zawodnikow. Nawet jak teraz popelnia bledy zwiazane z tym, ze to nie do konca jego pozycja, to powinno byc co raz lepiej.

Btw byl jednym z tych, ktorzy wczoraj jeszcze byli nie do gry. Uwazam, ze w ogole ocenianie indywidualne dzisiaj jest zwyczajnie krzywdzace.

ps. nieporozumienie ze Stipica to Josema chyba. oprocz tego nie na czerwona, bo nawet nie wiadomo czy gracz Stali zlapal by pilke.

Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30

: 10 mar 2024, o 21:01
autor: Elmer
Zapiszcie to: To było pożegnanie ze słabym Ruchem. Przypomnienie tego, co było jesienią, chociaż uważam, że i tak lepiej niż w niektórych meczach za Jana (np. w Łodzi).

Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30

: 10 mar 2024, o 22:38
autor: Harpo
Ee. "pożegnanie"..?
Znaczy sie ze to ostatni tak beznadziejny nasz mecz czy to drugie... gorsze znaczenie?

Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30

: 10 mar 2024, o 22:51
autor: Elmer
Ostatni tak słaby mecz. I obym miał rację.

Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30

: 10 mar 2024, o 23:23
autor: arcio
Elmer pisze:
10 mar 2024, o 21:01
Zapiszcie to: To było pożegnanie ze słabym Ruchem. Przypomnienie tego, co było jesienią, chociaż uważam, że i tak lepiej niż w niektórych meczach za Jana (np. w Łodzi).
Po każdym tegorocznym meczu pisałem że z każdym meczem będzie lepiej. Niestety nie można przewidzieć tego co się stało. Szkoda, że to nie wyszło po meczu z żabkami bo jest pauza. Niestety boję się że to się też odbije na meczu za tydzień a to już by była katastrofa :(

Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30

: 11 mar 2024, o 22:41
autor: Harpo
Strasznie przygnębiające kulisy.. Strasznie :(

Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30

: 14 mar 2024, o 13:20
autor: mrokol08
Trener Stali Mielec Kamil Kiereś tłumaczył przed kamerą CANAL+ Sport, że nikt go nie prosił o opinię w sprawie ewentualnego przełożenia spotkania. Tymczasem prezes klubu Jacek Klimek przekonywał, że po stronie Stali nie było możliwości, aby decyzję o przełożeniu meczu podjąć. Jak pan to widzi?

Rozmawiałem z prezesem Klimkiem dwukrotnie przed południem, czyli na ponad 24 godziny przed meczem, gdy tylko otrzymałem telefon od trenera Janusza Niedźwiedzia o tym, co dzieje się w szatni. Od samego początku miał jasne stanowisko – nie ma szans na przełożenie spotkania. Powodów było kilka – brak pomocy ze strony innych klubów, gdy był okres pandemii i Stal była w potrzebie, poniesione koszty organizacji meczu i… kampania wyborcza. Przyjąłem je wszystkie i poprosiłem prezesa, by porozmawiał z trenerem Kieresiem, bo często szkoleniowcy mają inne spojrzenie na daną sytuację niż zarząd. Umówiliśmy się na drugi telefon w ciągu kilku minut, a w tym czasie prezes Seweryn Siemianowski rozmawiał z Ekstraklasą
No tak bo bez kasy z PKO, PZU, PGE które są na całym stadionie i na koszulkach oraz europosła poręby to byście nie istnieli frajerzy i nigdy byście ekstraklasy nie powąchali gdyby nie pis... oby wam to latem chyży rój ucioł i jeszcze nie przystąpicie do nastepnego sezonu ekstraklasy z powodu kasy wieśniaki mieleckie...