Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 3060
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Derby? Wierzmy ale podejdzmy do sprawy racjonalnie.
Dadok u nich byl rezerwowym, kluczowym rezerwowym, ale ciagle rezerwowym. U nas wyglada jak pan pilkarz. Tam nie mial szans na regularna fre.
Pilkarsko te ci*** sa na pewno poziom wyzej niz my. Musimy im dorownac zaangazowaniem i fizycznoscia, co po sytuacji z wirusem jest duzym utrudnieniem.
To nie jest zaden pesymizm tylko fakty. Szczewa od jakoegos czasu to Top5 tej ligi i szczerze bardziej liczylem na punkty dzis niz za tydzien.
Dadok u nich byl rezerwowym, kluczowym rezerwowym, ale ciagle rezerwowym. U nas wyglada jak pan pilkarz. Tam nie mial szans na regularna fre.
Pilkarsko te ci*** sa na pewno poziom wyzej niz my. Musimy im dorownac zaangazowaniem i fizycznoscia, co po sytuacji z wirusem jest duzym utrudnieniem.
To nie jest zaden pesymizm tylko fakty. Szczewa od jakoegos czasu to Top5 tej ligi i szczerze bardziej liczylem na punkty dzis niz za tydzien.
- blue
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 189
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 15:42
- Lokalizacja: Orzesze-Zawisc
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
szczewo top 5 tej ligi!!! za tydzień ich niszczymy!
- HullCityFC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 3060
- Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
- Lokalizacja: England
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
A nie sa?
Tabela od derbow z wrzesnia - 5 miejsce
Tabela od listopada - 1 miejsce
Tabela rundy wiosennej - 3 miejsce.
To sa fakty. Sa pilkarsko od nas lepsi i po sytuacji z wirusem pewnie lepsi fizycznie beda za tydzien. Za nami befzie 30 tys gardel, ktore mam nadzieje zniweluja pewne sprawy.
-
- Posty: 1365
- Rejestracja: 4 lip 2008, o 21:56
- Kontakt:
-
- Posty: 10439
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Gdybyśmy przegrali w normalnych warunkach to przyznałbym rację o głaskaniu itd... W tej sytuacji, tego meczu nie ma nawet co wliczać do jakichkolwiek podsumowań.
Oczywiście, kilka wniosków się nasuwa, ale nie wiemy, którzy z zawodników byli po chorobie, którzy w trakcie, a których zbierało. Co znaczy mieć grypę/jelitówkę w normalnych warunkach wie każdy. Mnie tak pozbierało na mecz z Piastem, wysiedziałem na sektorze, ale w sobotę się leczyłem i mając SWOJE sposoby doszedłem do siebie. Niemniej wiem, co mogli czuć zawodowcy na boisku. Rywale wiedzieli o naszych słabościach i to wykorzystali.
Sytuacja się skomplikowała, ale wciąż jestem optymistą. Margines błędu zmniejsza się.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10314
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Przy 3-0 zaczęliśmy grać lepiej ale to raczej efekt tego że Stal miała już wygrany mecz . Paradoksalnie wszystkie trzy bramki to nie był efekt słabszej dyspozycji czy braku kondycji po wirusie. To były karygodne błędy ustawienia i bramkarza przy stałych fragmentach. Może psychicznie słabo znieśli ostatnie dwa dni ale wolałbym jakbyśmy te gole stracili z akcji gdzie zabrakło nam kondycji i nie dotrzymaliśmy kroku gospodarzom
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 26 lis 2009, o 23:35
- Lokalizacja: Niebieski Śląsk
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Miałem takie nadzieje przed tym szpilem...
A on przypominał bardziej sparing niż mecz o punkty...
Wiem o wirusie, chorobie, kontuzjach czy kartkach, ale stracone bramki były takie jak na orliku, nie po super akcjach czy strzałach ale poprostu wepchnięte do siatki i mimo wszytko przy dużej pomocy naszych zawodników. To były poprostu wielbłądy, szczególnie w ustawieniu, naszych zawodników.
Nasi rezerwowi o ile byli w pełni sił pokazali, że są za wolni, za słabi, nie mają techniki i nie nadają się na ekstraklasę i to na tle bardzo przeciętnej Stali.
Bardzo szkoda tego szpilu...
A on przypominał bardziej sparing niż mecz o punkty...
Wiem o wirusie, chorobie, kontuzjach czy kartkach, ale stracone bramki były takie jak na orliku, nie po super akcjach czy strzałach ale poprostu wepchnięte do siatki i mimo wszytko przy dużej pomocy naszych zawodników. To były poprostu wielbłądy, szczególnie w ustawieniu, naszych zawodników.
Nasi rezerwowi o ile byli w pełni sił pokazali, że są za wolni, za słabi, nie mają techniki i nie nadają się na ekstraklasę i to na tle bardzo przeciętnej Stali.
Bardzo szkoda tego szpilu...
-
- Posty: 4792
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Przecież pierwsza bramka to wielbłąd Michalskiego!!! Kryminał który nie mozna niczym wytłumaczyć!!! Zawsze, powtarzam zawsze się wbija do łba że się wybija na zewnątrz a ten podaje do bramki. Druga bramka - pan piłkarz Michalski wychodzi i zostawia obok dwóch piłkarzy stali. Bezmyślne bieganie powinno być karane.gerhat pisze: ↑10 mar 2024, o 17:38Przy 3-0 zaczęliśmy grać lepiej ale to raczej efekt tego że Stal miała już wygrany mecz . Paradoksalnie wszystkie trzy bramki to nie był efekt słabszej dyspozycji czy braku kondycji po wirusie. To były karygodne błędy ustawienia i bramkarza przy stałych fragmentach. Może psychicznie słabo znieśli ostatnie dwa dni ale wolałbym jakbyśmy te gole stracili z akcji gdzie zabrakło nam kondycji i nie dotrzymaliśmy kroku gospodarzom
Nie mamy głębi składu. Mamy pierwszą 11kę i tyle. Oby to starczyło bo ja ciągle wierzę. Dużo się wyjaśni za tydzień, czy doskoczymy do puszczy i korony.
nigdy nie jest za późno
-
- Posty: 10439
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Taką sytuację jak my ma większość drużyn. Do gry 11-13, reszta odstaje poziomem. Dużo się nałożyło i taki efekt.
A może Michalski to jeden z pięciu, którzy byli chorzy i nie mieli grać? Tutaj jednak inaczej jest z koncentracją. Podobnie ze Stipicą na przedpolu.
A może Michalski to jeden z pięciu, którzy byli chorzy i nie mieli grać? Tutaj jednak inaczej jest z koncentracją. Podobnie ze Stipicą na przedpolu.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 261
- Rejestracja: 21 lut 2011, o 22:02
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Szefem obrony w ekstraklasie, nie może być gość, którego "doświadczenie" okreslenie na wyrost(30 meczow?), to gra z musu w środku, na orliku w Częstochowie i teraz u nas. Wyprowadzenie ma, bo to środkowy pomocnik i strzelił nawet 30 goli w Rekordzie, więc czutke jakąś ma, ale Malinowskim drugim nie zostanie. Zobacz sobie skrót dzisiejszy. Razem z Szurem, to jest kabaret nie linia obrony. Myli mu się(?) ŚPD z ŚO i niepotrzebnie wychodzi za wysoko, robiąc dziure w srodku, np. zrobił to dziś - fuks i brak czerwonej dla Stipicy, zrobił to z Legią - gol Kramera. Doświadczenie na tej pozycji, nie eksperymenty. Kiedyś w Ruchu o tym wiedzieli.
Dlaczego przy 1 golu, najlepszego strzelca Stali, kryje...... Szczepan? Nie Szur czy Szymański? Michalski zdupił, ale nie trafił w piłkę i przypadkowo odbita spadłą pod nogi Szkurina, którego "krył"..... Szczepan. WTF?
Ostatnio zmieniony 10 mar 2024, o 18:23 przez fRoś, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 12005
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Ten Michalski czy po wirusie czy przed prezentuje ten sam poziom max 1 ligowy
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10314
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
To nie były indywidualne błędy Michalskiego tylko całej formacji.Przy pierwszej był jeszcze złamany spalony Szymańskiego i bierność Stipicy. Nie wspomnę o tym że tam cała obrona była na wakacjach bo do tej centry skakało 2 nie pilnowanych na 3 metrze. Przy drugiej podobnie trzech nie pilnowanych w polu bramkowymarcio pisze: ↑10 mar 2024, o 17:48Przecież pierwsza bramka to wielbłąd Michalskiego!!! Kryminał który nie mozna niczym wytłumaczyć!!! Zawsze, powtarzam zawsze się wbija do łba że się wybija na zewnątrz a ten podaje do bramki. Druga bramka - pan piłkarz Michalski wychodzi i zostawia obok dwóch piłkarzy stali. Bezmyślne bieganie powinno być karane.gerhat pisze: ↑10 mar 2024, o 17:38Przy 3-0 zaczęliśmy grać lepiej ale to raczej efekt tego że Stal miała już wygrany mecz . Paradoksalnie wszystkie trzy bramki to nie był efekt słabszej dyspozycji czy braku kondycji po wirusie. To były karygodne błędy ustawienia i bramkarza przy stałych fragmentach. Może psychicznie słabo znieśli ostatnie dwa dni ale wolałbym jakbyśmy te gole stracili z akcji gdzie zabrakło nam kondycji i nie dotrzymaliśmy kroku gospodarzom
Nie mamy głębi składu. Mamy pierwszą 11kę i tyle. Oby to starczyło bo ja ciągle wierzę. Dużo się wyjaśni za tydzień, czy doskoczymy do puszczy i korony.
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 15 cze 2011, o 11:25
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Przy drugiej bramce to Fosa zajebał. Najpierw chlop mu uciekl po czym on se stoi i ruszą się, a potem leci do chłopa jak dostaje piłkę, Stal strzela a ten się obraca. Nie wiem czy też mu coś dolegało czy nie, ale dziś chłopu się nawet biegać nie chciało. Był jak zwykły 11 pionek i tyle.
-
- Posty: 943
- Rejestracja: 14 maja 2022, o 17:02
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
Nie ma co analizować tego meczu, jeżeli ponad połowa składu była po chorobie, a najważniejsi zawodnicy w ogóle nie zagrali to nam by najebały rezerwy ŁKSu. Teraz wygrać w derbach i liczyć na serię wygranych.
-
- Posty: 3425
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Stal Mielec - Ruch Chorzów, niedziela, 10.03.24, 12:30
i to mnie dobiło totalnie. Puściliśmy szmaty, ano ale szmaty puszcza słaba drużyna... Statystyczne nie odstawaliśmy. Tyle.
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], hebel, heli, koperniol1984, Majestic-12 [Bot] i 102 gości